Liturgiczna Służba Ołtarza
Ministranci
Chłopcy! Jeśli pragniecie dołączyć do grona ministrantów podejmijcie wyzwanie służby Panu Bogu przy ołtarzu. Powiedzcie o tym Waszemu księdzu katechecie na religii lub zgłoście to pragnienie w zakrystii.
Ministrare” z łaciny oznacza „służyć”. Ministrant jest więc osobą, która ma służyć (pomagać) kapłanowi podczas Eucharystii czy też Nabożeństw. Przez swoją posługę tak blisko ołtarza służy nie tylko kapłanowi, ale samemu Jezusowi, który przychodzi do nas podczas każdej Ofiary jaką jest Msza Święta.
„Kiedy mali chłopcy i młodzieńcy pełnią służbę ołtarza z radością i entuzjazmem, dają swoim rówieśnikom wymowne świadectwo doniosłości i piękna Eucharystii”.
(Jan Paweł II)
Patronem liturgicznej Służby Ołtarza jest Św. Dominik Savio.
Żył w latach 1842-1857. Urodził się w pobliżu Turynu we wiosce Riva di Chieri – 2 kwietnia 1842 roku. Rodzicami jego byli: Karol Savio – rzemieślnik i Brygida Gajato – wiejska krawcowa. Chrzest święty dziecka odbył się tego samego dnia. 8 kwietnia 1849 roku w samą Wielkanoc przyjął pierwszą Komunię Świętą. Ze strony księdza proboszcza był to akt wielkiej odwagi, gdyż w owych czasach panowało jeszcze przekonanie, że do sakramentów świętych pokuty i ołtarza należy dopuszczać w wieku znacznie późniejszym. O dojrzałości tegoż dziecka świadczą postanowienia, jakie z okazji tej Uroczystości w swojej książeczce do nabożeństwa napisał:
- będę często spowiadał się i komunikował, ilekroć mi na to zezwoli mój spowiednik
- będę święcił Dzień święty
- moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja
- raczej umrę aniżeli zgrzeszę
Kiedy Dominik miał zaledwie 5 lat już usługiwał do Mszy Świętej. Bywało nieraz, że nie mając zegara, przychodził wcześnie do kościoła. Wtedy klęczał przed drzwiami, choć bywały deszcze i śnieżyce i modlił się. Do szkoły miał daleko. Musiał przemierzać w tą i z powrotem do 8 kilometrów drogi. Mimo tego był zawsze punktualny. Dominik był prawdziwym aniołem opiekuńczym „Oratorium”.
Bawił się z kolegami w czasie przerwy, lecz w pewnym momencie przerywał na krótką chwilę grę i prowadził chłopców do kościoła. Pana Jezusa często nawiedzał w Najświętszym Sakramencie. Jego nauczycielem był Jan Bosco – późniejszy święty. Późną jesienią roku 1856 Dominik zaczął odczuwać wysoką gorączkę. Jan Bosco wezwał lekarza, a ten orzekł chorobę płuc, bardzo już zaawansowaną. Kiedy Dominik żegnał Jana i kolegów ze łzami w oczach powiedział: „Ja już tu nie wrócę” – tak też się stało. Męczył się jeszcze kilka miesięcy. Dnia 9 marca 1857 roku, zaopatrzony Sakramentami świętymi, kiedy ojciec czytał mu modlitwy o dobrą śmierć, chłopiec zawołał: „Do widzenia, ojcze! Do widzenia! O, jakie piękne rzeczy widzę!” i zmarł. W 1933 papież Pius XI nazwał go „małym świętym” i „gigantem ducha”. W 1950 papież Pius XII ogłosił go błogosławionym, a w 1954 zaliczył Go do grona świętych.
Jego święto obchodzimy 9 marca.
Lektorzy
Lektor jest ustanowiony do wykonywania czytań Pisma Świętego z wyjątkiem Ewangelii. Może on podawać intencje modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty może też wykonać psalm między czytaniami. Lektor ma własną funkcję w czasie sprawowania Eucharystii i powinien ją spełniać osobiście, choćby byli obecni duchowni.
Do funkcji lektora można wybierać nie tylko tych, którzy posiadają odpowiednie możliwości głosowe i dykcyjne, odwagę i swobodę występowania przed większą zbiorowością, nie odpychający wygląd zewnętrzny, ale przede wszystkim:
- prowadzą właściwy styl chrześcijańskiego życia,
- prowadzą odpowiednie życie sakramentalne,
- są zaangażowani w sprawy Kościoła i rodziny,
Strój lektora przypomina mu o jego powołaniu i naśladowaniu – pod względem myślenia i działania – samego Chrystusa. Podstawowym strojem lektora jest alba lub inny, wyróżniający strój, zgodnie ze zwyczajem miejscowym. Przez strój lektor wyróżnia się spośród pozostałych ministrantów przy ołtarzu. Strój ma przypominać o godności dziecka Bożego, zachęcać do naśladowania innych. Staje się wyrazem upodobnienia do Chrystusa.